woolbyAnn

Skąd pomysł na stworzenie marki?

woolbyAnn jest przede wszystkim odpowiedzią na osobistą potrzebę dostosowania stylu pracy do stylu życia.  Pomysł narodził się na Mazurach, podczas przejazdu rowerem przez  chmurę białych motyli. Projekt woolbyAnn wynika bezpośrednio z obserwacji trendów światowych: wzrostu wagi indywidualnego podejścia do klienta, rosnącej świadomości klientów, szacunku dla pracy rąk własnych, negacji nieetycznych metod produkcji masowej.

Jak powstała nazwa firmy woolbyAnn? Co było inspiracją?

Nazwa woolbyAnn powstała z inicjatywy mojej sąsiadki, Julii, która zawodowo zajmuje się marketingiem. Zupełnie nieświadomie i niezamierzenie zbiegła się z nazwą marki znanej kobiety o tym samym imieniu.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Moja przygoda z własną działalnością twórczą zaczęła się od dotacji z Funduszu Rozwoju Regionalnego na rozwój włąsnego biznesu. Bez tego bodźca prawdopodobnie nie rozpoczęłabym tej przygody.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością jest wolność wyborów.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Moje motto to "Wyłącznie naturalne surowce". Nie używam włóczek ani przędzy ze sztucznymi domieszkami. W moich produktach nie znajdziesz ani grama akrylu.  Korzystam głównie z wełny, ale również alpaki i dzikiego jedwabiu.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Kolorowe koce z wełny czesankowej.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Najczęściej metodą prób i błędów. Przy pomocy własnych doświadczeń i testów.  Nowe projekty powstają na postawie obserwacji i potrzeb.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Tworzę akcesoria odzieżowe (czapki, szale, kominy) oraz akcesoria do domu (poduszki, koce) z naturalnych włókien: wełny, alpaki, jedwabiu. Są to głównie produkty na zamówienie, dostosowane do potrzeb i preferencji Klienta.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty?

Wszystkie moje produkty powstają na zamówienie Klienta. Klient może wybrać rozmiar, kolor, wzór, może dowolnie zestawić kolory. Na życzenie Klienta znajdę i sprowadzę każdy odcień danego koloru. Chcesz czapkę dostosowaną kolorystycznie do tegorocznych trendów na stoku narciarskim? Zwróć się do mnie.

Najbardziej nietypowe zamówienie u woolbyAnn?

Wełniany szal na ślub (projekt niezrealizowany) i wielka czapa w kolorze żółtka.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

sweter z grubej wełny merynosów. Kolorowe swetry o grubych splotach czekają na swój debiut w 2019 r.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Kolory to jest coś, co wyróżnia moje produkty.

Kim jest odbiorca produktów woolbyAnn?

Ktoś, kto poszukuje rzeczy innych od ogólnie dostępnych, oryginalnych, unikalnych. Ktoś kto zwraca uwagę na skład jakościowy materiałów, z których wykonane jest ubranie. Ktoś kto ceni ubrania produkowane w Polsce. Ktoś kto lubi rękodzieło. Ludzie odważni i niebanalni.

Czym zaskakują Cię klienci?

Kreatywnością i wyobraźnią.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Inspirują mnie ludzie, którymi się otaczam, a także ludzie, których obserwuję w Internecie: projektanci mody, modelki, aktorki. Inspiruje mnie także przyroda, którą się otaczam oraz doświadczenia jakie przynoszą mi podróże po świecie.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Inspiracji szukam w kolorach wełny zagranicznych producentów.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Pracuję w domu, w dresie.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

jeansy, czarne szpilki i mała czarna.

Dzień w pracy zaczynam od...

kawy, posta w mediach społecznościowych i odpowiedzi na maile.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

komputera i wełny.