OPEN&HIDE

Skąd pomysł na stworzenie marki?

W momencie, gdy powstał pomysł na stworzenie marki OPEN&HIDE zajmującej się projektowaniem i produkcją uchwytów meblowych, na rynku brakowało produktów o dobrym wzornictwie, osadzonych w trendach, ale równocześnie ponadczasowych. Sam pomysł powstał bardzo dawno, ale szukanie odpowiednich wykonawców i dostawców, dogranie wszystkich detali od produktu aż po opakowanie zajęło sporo czasu. Pomysł powstał w 2015 roku, ale finalnie otwarcie sklepu nastąpiło dwa lata później.

Jak powstała nazwa firmy OPEN&HIDE? Co było inspiracją?

Anglojęzyczna nazwa miała ułatwić dotarcie do zagranicznych klientów, a słowa OPEN i HIDE w trochę oczywisty, a trochę nieoczywisty sposób opowiadają o funkcji naszych produktów. Pierwotnie działalność zaczęła  się od projektowania i produkowania uchwytów i gałek, dopiero później pojawiły się wieszaki czy krótkie kolekcjonerskie serie typu lustra czy świeczniki.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością jest oglądanie sampli powstałych na podstawie  projektów. Z kartki papieru w rzeczywistość. Mam wtedy  poczucie sprawczości i za każdym razem, gdy odbieram z manufaktury gotowy wzór radość jest ogromna!

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Największym hitem sprzedażowym jest niepozorna, minimalistyczna gałka NENA. Wykonana w całości z mosiądzu w polskiej manufakturze. Gałka drugiego planu. Na drugim miejscu jest podkręcona wersja NENA MOROCCO z dekoracyjną podkładką. Z każdego, najprostszego mebla uczyni gwiazdę pierwszego planu.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Moim ukochanym materiałem jest mosiądz i pewnie długo pozostanie. Widzę jednak zapotrzebowanie na inne kolory i powoli będę się skłaniać w stronę produktów w innych kolorach i z innych metali.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Uchwyty i gałki są bardzo różnorodne w formie. Mogą pełnić czysto użytkową rolę, bez rzucania się oczy, a mogą również stanowić mocny, dekoracyjny element we wnętrzu. Abstrahując od powyższych przeznaczeń, zawsze staram się aby produkty OPEN&HIDE były ergonomiczne, czyli wygodne w użytkowaniu.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Z założenia nie tworzę personalizowanych projektów ze względu na koszty produkcji. Jednak przy większych ilościach czasami zdarza się odejść od tej zasady :)

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

To na pewno wzornicze hity: Gałka LEXI L i LEXI XS - zdobywczynie nagrody MUSTHAVE 2019 na Łódź Design Festival, Uchwyt meblowy AVA rekomendowany przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego , NENA MOROCCO oraz ostatnia nowość KARLA we wszystkich kolorystycznych wydaniach.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Mam nadzieję, że na wyjątkowe wzornictwo :) i jakość.

Kim jest odbiorca produktów OPEN&HIDE? Określ idealnego klienta

Idealnym klientem jest osoba, która kocha otaczać się ładnymi przedmiotami, nie rezygnując przy tym z wygody. To osoba, która docenia design i szczerość materiału. Większość produktów OPEN&HIDE wykonana jest z surowego mosiądzu co oznacza, że uchwyty pokrywają się patyną. Proces ten szczególnie szybko zachodzi w pomieszczeniach mokrych typu kuchnia czy łazienka. Po 2-3 dniach produkty zaczynają ciemnieć, pojawiają się przebarwienia, plamy. Wybór materiału był bardzo świadomy, bo lubię nieprzewidywalne "zachowania" materiałów. Zdaję sobie jednak sprawę, że niekażdemu jest bliskie takie podejście. Dla osób, które nie są do końca przekonane do surowego mosiądzu są również w sklepie propozycje uchwytów lakierowanych.

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Pewnie nie będzie to nic odkrywczego, ale inspiruje mnie otoczenie. Czasem jakiś styl, detal architektoniczny, czasem roślinny. Oczywiście najwięcej inspiracji przywożę z podróży wakacyjnych, gdzie wypoczęta głowa chłonie wszystko co dookoła, a pomysły przychodzą same do głowy.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Produkty OPEN&HIDE na szczęście nie są sezonowe. Dbam, aby ich design był ponadczasowy i nie znudził się przez lata. Co roku pojawiają się  2-3 nowości, ale nie jest to proces związany z sezonem. Pomysły zanotowane w podróżach przenoszę na papier. Po otrzymaniu próbek testuję je, oglądam z każdej strony. Często wprowadzam jakieś kosmetyczne zmiany i gdy uznam, że projekt jest już idealny - wprowadzam go do sklepu.

Dzień w pracy zaczynam od...

kawy i sprawdzenia maili.