Agata Samulska

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Plakaty tworzę od 2019 roku. Na początku traktowałam to zajęcie tylko jako rozrywkę w czasie wolnym i absolutnie nie myślałam o drukowaniu i sprzedawaniu swoich prac. Wrzucałam pracę na prywatne konto na Instagramie lub w ogóle się nimi nie dzieliłam. Kiedy zaczęła się pandemia, przeszłam na pracę zdalną i zyskałam więcej czasu na rozwijanie swojej pasji. Wtedy właśnie uświadomiłam sobie, że techniką, w której czuję się najlepiej, jest kolaż. Tworzyłam coraz więcej kolaży i zaczęłam dzielić się nimi w sieci. Moje prace spotkały się z pozytywnym odbiorem i często dostawałam zapytania o sprzedaż wydruków swoich prac. Początkowo obawiałam się jednak, że nie podołam prowadzeniu sklepu oraz że chętnych na kupno wydruków nie będzie wcale tak wielu. Pod koniec 2021 roku nareszcie się przełamałam i otworzyłam sklep. 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Przede wszystkim najbardziej cieszy mnie możliwość dzielenia się moimi pracami oraz przekazanie jakiejś cząstki siebie w inne zakątki kraju, a nawet świata. Wiele prac to moje przemyślenia i sposób radzenia sobie z różnymi emocjami, np. odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, stworzyłam kilka plakatów związanych z tą sytuacją. Prace te powstały znacznie szybciej niż te, które opowiadają o czymś radosnym, np. plakaty filmowe czy muzyczne, ponieważ była to próba poradzenia sobie z silnymi emocjami wywołanymi przez wojnę, których możliwe, że wcześniej nie doświadczyłam. W takich sytuacjach czuję się jakbym działała w jakimś transie. :) 

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Największą popularnością cieszy się plakat do filmu Hiacynt oraz ilustracja Warszawa Powiśle zainspirowana utworem zespołu White Lies 'I Don't Want to Go to Mars'. Odnośnie plakatu do filmu Hiacynt dostaję wiadomości, że praca świetnie oddaje problematykę filmu, co bardzo mnie cieszy. Uważam, że to bardzo ważny film w historii polskiego kina i chociaż opowiada o historii z poprzedniego ustroju, wiele wątków jest niestety aktualnych do tej pory.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Są to przede wszystkim zdjęcia z domeny publicznej, czasami są to również moje własne zdjęcia. Jeśli chodzi o papier, na którym drukowane są moje prace, to jest to gruby matowy papier ekologiczny o gramaturze 300g, a dla większych formatów od niedawna korzystam z papieru spełniającego standardy papierów archiwalnych  o gramaturze 270g. Niektóre mniejsze formaty również są drukowane na tym papierze. Jest to papier wysokiej jakości, a wydruki wyglądają na nim wręcz zdumiewająco!

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Pierwszy etap to szukanie właściwych motywów oraz przemyślenie przekazu pracy. Ten etap zaczyna się w mojej głowie. Później zaczynam szukać odpowiednich zdjęć, które nadawałyby się do stworzenia kolażu. Czasami na tym etapie tworzę szkic na kartce, żeby łatwiej było mi sprecyzować jakie elementy chciałabym umieścić w swojej pracy. Kolejny etap to skupienie się na odpowiednim obrobieniu i rozmieszczeniu elementów. Na końcu oglądam całość na dużym powiększeniu, żeby upewnić się, że każdy element spełnia moje oczekiwania. Po tym etapie przechodzę do drukowania pracy.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Istnieje możliwość zamówienia spersonalizowanego projektu. W tym celu proszę zainteresowanych o kontakt poprzez wiadomość prywatną. Spersonalizowany projekt może dotyczyć plakatu/kartki okolicznościowej na specjalną okazję, np. rocznicę ślubu, urodziny, święta, ale może to być również plakat do ulubionego filmu, a nawet filmu stworzonego przez zamawiającego. Jestem otwarta na współpracę!

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Chociaż największym zainteresowaniem cieszy się plakat do filmu Hiacynt, to ja osobiście jestem najbardziej dumna z plakatu do innego filmu - The Guilty. Plakat ma wiele wyświetleń w moim sklepie oraz cieszy się popularnością. Bardzo bym chciała, żeby Jake Gyllenhaal, który wcielił się w główną postać w tym filmie, zobaczył kiedyś tę pracę i dał znać, co o niej sądzi! To zawsze świetne uczucie, kiedy aktor, reżyser czy muzyk docenia alternatywny plakat/okładkę.

Kim jest odbiorca produktów Agata Samulska? Określ idealnego klienta

To osoba interesująca się sztuką, kinem, muzyką, a także dbająca o nietuzinkowy wystrój swojego wnętrza. W przypadku niektórych prac pewnie musi to być też osoba z jakimś mrocznym, tajemniczym pierwiastkiem w duszy, której nie przerażają węże wychodzące z ucha lub wielka gałka oczna na plakacie do filmu Don't Look Up - na pewnych targach sztuki spotkałam się z taką opinią, że moje plakaty są mroczne i tajemnicze i chociaż niektórym bardzo się podobały, to uznali, że nie mogliby mieć takiej pracy na swojej ścianie i patrzeć na nią codziennie. Z tego powody wydaje mi się również, że jest to osoba, która szuka do swojego wnętrza czegoś więcej niż kolorowe i pozytywne ilustracje. W jakimś stopniu są to osoby podobne do mnie - jeśli klient decyduje się na zakup plakatu do filmu, który widziałam i wywarł na mnie pozytywne wrażenie, to znaczy, że nasz gust filmowy gdzieś się zbiega i pod tym kątem jesteśmy do siebie podobni.